W wyborze odpowiedniego TFI i należącego do niego funduszu opieranie się jedynie o dotychczasowe wyniki inwestycyjne nie jest właściwe, zwłaszcza, jeśli porównując różne fundusze inwestycyjne tego samego rodzaju spoglądamy jedynie na ich wyniki z krótkiego okresu. Istnieją bowiem małe szanse, że ten fundusz, który w ostatnim okresie osiągnął najwyższą stopę zwrotu powtórzy swój ponadprzeciętny wynik w kolejnym okresie. W porównaniach f. inwestycyjnych trzeba być ostrożnym i uważnym, gdyż większość towarzystw reklamując prowadzone przez siebie fundusze podkreśla właśnie ich ponadprzeciętne wyniki – zwykle jednak zakres dat, kiedy te wyniki zostały osiągnięte jest dokładnie dobrany i dotyczy najlepszego dla danego funduszu okresu.
Zanim jednak dokona się wyboru konkretnego funduszu prowadzonego przez któreś z TFI należy określić dwie kwestie: jakie są nasze cele inwestycyjne oraz w jakiego rodzaju aktywa chcemy zainwestować nasze środki.
Określenie celu inwestycyjnego jest związane z określeniem okresu danej inwestycji – z zupełnie inną perspektywą inwestycyjną będzie się wiązać zabezpieczanie odległej o około 30 lat emerytury, a z innym horyzontem czasowym gromadzenie środków na zmianę samochodu na nowy za kilka lat.
Z kolei z odmiennym horyzontem czasowym danej inwestycji wiązać się będzie akceptowalny poziom ryzyka tej inwestycji – zwykle bowiem inwestorzy zakładają, że im dłuższy jest horyzont czasowy inwestycji, tym na większe ryzyko inwestycyjne można sobie pozwolić. Niestety z wysokim ryzykiem wiążą się wysokie potencjalne zyski, ale też i wysokie potencjalne straty. Po prostu w krótkim okresie ewentualne straty z inwestycji (a wyraźnie to widać w przypadku inwestycji w akcje na giełdach) mogą nie zostać wyrównane, nie mówiąc już o spodziewanym wcześniej zysku.
Poziom akceptowalnego ryzyka w przypadku danej inwestycji zwykle też wpływa na procentowy udział tzw. ryzykownych aktywów, czyli np. akcji, w całości inwestowanych środków. Upraszczając powyższe zdanie można przyjąć, że im dłużej zamierzamy trzymać nasze pieniądze w określonej inwestycji, tym w większym stopniu może być ona ryzykowna. Należy jednak pamiętać, by nie lokować wszystkich swoich oszczędności w ryzykowny sposób. Najlepszym bowiem sposobem zabezpieczania swoich oszczędności jest odpowiednia dywersyfikacja dokonywanych inwestycji.
Wybór określonego typu funduszu ze względu na rodzaj aktywów, w które inwestuje niesie bardziej istotne skutki dla naszych pieniędzy, niż wybór z wybranej kategorii funduszy konkretnego towarzystwa oraz należącego do niego f. inwestycyjnego. Jeśli na przykład na giełdach trwa głęboka i długotrwała bessa, to najprawdopodobniej każdy z f. akcji, niezależnie kto nim zarządza, będzie w tym okresie przynosić straty. Natomiast w takiej sytuacji każdy losowo wybrany f. bezpieczny, który inwestuje głównie w obligacje, choćby nawet był mizernie zarządzany, a w dodatku pobierałby relatywnie wysokie opłaty za zarządzanie, najprawdopodobniej osiągnąłby wyższą stopę zwrotu. Dlatego też kluczowy jest wybór odpowiedniego w danym czasie i sytuacji na rynkach finansowych typu funduszu ze względu na rodzaj polityki inwestycyjnej. Później dopiero należy rozejrzeć się za konkretnym TFI i jednym (lub kilkoma) z należących do niego f. inwestycyjnych.